Leśna Leśna
611
BLOG

TVP. Nietolerancja, czy obłuda?

Leśna Leśna Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

 

 

Od kilku tak zwanych sezonów jestem fanką programu The Voice of Poland. Jest to talent show oparty na formacie holenderskim. Jak sugeruje nazwa, wyłaniany jest w nim najlepszy wokalista. Programów z talentami muzycznymi jest sporo (kiedyś bardzo lubiłam naszą rodzimą Szansę na sukces). A ten konkretny przyciąga mnie po prostu miłą atmosferą. Na ogół telewizja mnie denerwuje. Przy Voice of Poland się odprężam.

W ostatnim odcinku doszło jednak do sporego faux pas.

Oto bowiem prezenterzy przedstawiają kolejnego uczestnika – Michalinę. Michalina chce się dostać do programu, przebrnęła przez wstępne eliminacje i widzimy ją na etapie „przesłuchań w ciemno”. A więc trenerzy, którzy kompletują swoje drużyny wokalistów, siedzą tyłem i słuchają wykonawcy. Jeśli im się spodoba, to wciskają przycisk „chcę cię”, fotel się obraca i trener może obserwować uczestnika.

Michalina jest ładną, wysoką, szczupłą blondynką o miękkim niskim głosie. Zanim wejdzie na scenę widzowie mogą posłuchać rozmowy Michaliny z prezenterem. W rozmowie prezenter zdradza nam jej sekret. Michalina była kiedyś Michałem. (Swoją drogą dziś – 29 IX – święto jej patrona - wszystkiego najlepszego!)

W końcu Michalina śpiewa. Moim zdaniem ładnie. Trenerów intryguje nietypowy głos, obstawiają, że śpiewa młody chłopak, jednak wychwytują kilka niedoróbek i nie decydują się na zaproszenie jej do swoich drużyn. Na tym epizod Michaliny w programie się kończy.

Ja czuję niesmak.

Nie dlatego, że Michalina jest po zmianie płci. Pomimo mieszanych uczuć umiem to zrozumieć. Nie przeszkadza mi też, że wystąpiła w programie. W końcu śpiewa nie najgorzej, podobnie jak inni uczestnicy chciała spróbować swoich sił.

Zniesmaczył mnie brak tolerancji u producenta programu. Nie potraktował Michaliny normalnie. Nie przedstawił jej po prostu – Michalina. Przedstawił ją Michalina – transwestyta. Ustami prezentera dał do zrozumienia – patrzajta ludzie, mamy w programie dziwadło. Michalina chce być kobietą. Wątpię, czy chce być transwestytą. Podły i nietolerancyjny okazał się producent programu. Podle i nietolerancyjnie wypadła telewizja publiczna.

A może tylko obłudnie?

Leśna
O mnie Leśna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo